Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

inne sporty

Dystans całkowity:1707.45 km (w terenie 58.99 km; 3.45%)
Czas w ruchu:55:03
Średnia prędkość:22.23 km/h
Maksymalna prędkość:72.40 km/h
Suma podjazdów:12782 m
Maks. tętno maksymalne:182 (98 %)
Maks. tętno średnie:164 (88 %)
Suma kalorii:70725 kcal
Liczba aktywności:137
Średnio na aktywność:12.46 km i 0h 35m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
4.15 km 0.00 km teren
00:15 h 16.60 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Basen + miasto

Piątek, 11 stycznia 2013 · dodano: 13.01.2013 | Komentarze 0

Kategoria inne sporty, miasto


Dane wyjazdu:
8.38 km 0.00 km teren
00:30 h 16.76 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Basen + miasto

Wtorek, 8 stycznia 2013 · dodano: 09.01.2013 | Komentarze 0

Basen i miejska jazda. Niecałe 9 km, a już są efekty w postaci bólu gardła. Już mi się przypomniało dlaczego zimą nie jeżdżę na rowerze :(
Kategoria miasto, inne sporty


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:60.20 km/h
Temperatura:
HR max:172 ( 92%)
HR avg:117 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 939 kcal
Rower:

Deska

Niedziela, 6 stycznia 2013 · dodano: 06.01.2013 | Komentarze 0

W końcu sezon narciarski rozpoczęty. Szybka decyzja popołudniowa i zbieramy się na wieczór w Kasinie. Warunki są super - całość co prawda po sztucznym śniegu, ale mało ludzi i lekki mrozik - po prostu super. Kończymy po 21.
Podsumowanie:
km: 32,55
spadek wysokości: 4752m
prędkość max: 60,2 km/h
czas: 3:18
tętno :)

Kategoria inne sporty, z Bartem


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:175 ( 94%)
HR avg:137 ( 73%)
Podjazdy:874 m
Kalorie: 893 kcal
Rower:

Sylwestrowy spacer w chmurach

Poniedziałek, 31 grudnia 2012 · dodano: 31.12.2012 | Komentarze 0

Wczoraj sylwester (według kalendarza Kaftankowego) - był szampan, toasty, pizza z chlebowego pieca i mnóstwo wina. A dzisiaj - trening pod babią, mocno, pod wiatr i w chmurach. Pogoda w Zawoi ładna, ale już od rana zawiesiły się chmurki na paśmie. Mimo to idziemy od Krowiarek czerwonym. A że trening nie ma przebacz - wyprzedzamy wszystkich wchodzących, chociaż trzeba mocno uważać - szlaki są oblodzone, za mało na raki, za dużo na buty. Kilka osób próbuje wchodzić w rakach, ale to chyba była ich ostatnia droga i po powrocie będą wymieniać sprzęt. Zgrzytanie zębów o kamienie... au.. boli.
Na sokolicę robimy rekord - niecałe 34 minuty, dalej jest równie mocno, chociaż po wejściu w chmury i wyjściu z kosodrzewiny zawijamy się na maksa we wszystko - wieje i robi się chłodno. Mimo, że wiatr w mordę wind i aż zatyka przy oddychaniu ( ze 70km/ h to spokojnie miał) docieramy na górę w 1:30. Kilka fotek i się zwijamy. Zimno jak diabli...
Po drodze odsłaniają nam się na chwilkę tatry - udaje się pstryknąć kilka fotek. Z Kępy widać elektrociepłownię skawina, bielany i Kraków. Przewiało cały syf. Jak wracamy do domu jest jakość powietrza w normie. Hmm, dawno tego nie widziałam, mam nadzieję, że tak zostanie.

Całość: 9,78 km
Przewyższenie: 874m
średnie tętno: pod Sokolicę: 164
Sokolica - Babia: 148
zejście: 117

Babia

Sokolica



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:152 ( 81%)
HR avg:106 ( 56%)
Podjazdy:340 m
Kalorie: 504 kcal
Rower:

nordic walking

Czwartek, 27 grudnia 2012 · dodano: 27.12.2012 | Komentarze 0

Nordic walking - 2,5 godz w Lesie Zabierzowskim, w sumie 10,7km. Pogoda piękna, później niestety zachmurzyło się i zaczęło trochę kropić. Miejscami niezła szklanka... Spotkaliśmy też konia, który na widok mojej fioletowej kurtki rżał radośnie. Najwyraźniej fiolecik przypadł mu do gustu :)



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Beskidy

Piątek, 21 grudnia 2012 · dodano: 25.12.2012 | Komentarze 0

Wyjazd w Beskidy, żeby uciec przed smrodem i świąteczną krzątaniną i zakosztować trochę zimowych gór. Na miejscu - lekkie rozczarowanie: śniegu jak na lekarstwo. Zamiast nart trochę nordic walkingu:
piątek: 40 min średniointensywnie
sobota: 60 min mocno (podejście na markowe) i 60 min słabo (zejście)
nd: 2,5 rekreacyjnie ze znajomymi

W Beskidach wiosna pełną gębą...

Kategoria inne sporty, z Bartem


Dane wyjazdu:
11.00 km 0.00 km teren
00:40 h 16.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Miasto, siatka i siła

Środa, 19 grudnia 2012 · dodano: 20.12.2012 | Komentarze 0

Po raz pierwszy 3 w 1 :)
Trening siłowy - bo wczoraj mi się nie chciało ;-), rowerkiem na siatkę i z powrotem.
Kategoria inne sporty, miasto


Dane wyjazdu:
11.23 km 0.00 km teren
00:50 h 13.48 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Basen + miasto

Wtorek, 18 grudnia 2012 · dodano: 18.12.2012 | Komentarze 0

Na rowerze na basen i zakupy pozałatwiać trochę spraw w mieście póki da się w miarę komfortowo jeździć na cienkich oponkach... Wieczorem w planach jeszcze trening siłowy.
Kategoria miasto, inne sporty


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:182 ( 97%)
HR avg: 93 ( 50%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

nordic walking

Sobota, 15 grudnia 2012 · dodano: 15.12.2012 | Komentarze 0

W ramach odpoczynku od roweru dwie godzinki nordic-walkingowania po lesie. W Lesie Zabierzowskim są super przygotowane i świeżo oznaczone trasy na kije. Na prawdę warto!
W sumie: 9,39km, czas: 2:01, 277 przewyższeń.

Kategoria inne sporty


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

basen

Sobota, 8 grudnia 2012 · dodano: 09.12.2012 | Komentarze 0

Dłuższa przerwa spowodowana problemami z kręgosłupem. Tydzień masaży i szlabanu na rower, zamiast tego regularne ćwiczenie. Szoska idzie w odstawkę (to prawdopodobnie jej wina - pozycji, spd-ów lub siodła), na trenażer wraca Giancik - zobaczymy czy dam radę kręcić bez bólu. Na razie udało się wrócić do stadium, w którym przebiegnięcie 0,5km nie powoduje sztywnienia nogi i rozrywającego bólu biodra. Powoli próbuję wrócić do normalności i ... na basen. Nawet pływać żabką mi zabroniono :(
Generalnie grudzień na razie pod znakiem zakazów...
Kategoria inne sporty