Interwały pod progiem + wytapianko

Środa, 9 stycznia 2013 · dodano: 10.01.2013 | Komentarze 0

Dłuższy trening. Najpierw interwały pod progiem, w IV strefie (10x):
rozgrzewka 2/10 -5min.
IW: 1 min 6/10 + 3 min. 7/10 na stojąco - HR śred. 145
IO: 1 min 1/10 luz
5 min rege
a później jeszcze wytapianko:
25 min w okolicy 70% HR MAX 5/10 - HR śred.128
i schłodzenie 5 min 2/10

Basen + miasto

Wtorek, 8 stycznia 2013 · dodano: 09.01.2013 | Komentarze 0

Basen i miejska jazda. Niecałe 9 km, a już są efekty w postaci bólu gardła. Już mi się przypomniało dlaczego zimą nie jeżdżę na rowerze :(

Trenażer i siła

Poniedziałek, 7 stycznia 2013 · dodano: 07.01.2013 | Komentarze 0

Po sobotnim szaleństwie na stoku i męczącym tygodniu treningowym (w sumie 12,5 godz treningu) przyszedł czas na niedzielny odpoczynek. Dzisiaj powrót do aktywności - lekki tlenik i ćwiczenia siłowe.
rozgrzewka - 5min, 2/10
interwały tlenowe - IW: 4min 5/10 + IO: 1min 1/10 - 10 powtórzeń
schłodzenie - 5min 2/10
Było też trochę jeżdżenia po mieście. Brr.. zimno.

Deska

Niedziela, 6 stycznia 2013 · dodano: 06.01.2013 | Komentarze 0

W końcu sezon narciarski rozpoczęty. Szybka decyzja popołudniowa i zbieramy się na wieczór w Kasinie. Warunki są super - całość co prawda po sztucznym śniegu, ale mało ludzi i lekki mrozik - po prostu super. Kończymy po 21.
Podsumowanie:
km: 32,55
spadek wysokości: 4752m
prędkość max: 60,2 km/h
czas: 3:18
tętno :)

Wytrzymałość siłowa

Piątek, 4 stycznia 2013 · dodano: 04.01.2013 | Komentarze 0

Najpierw ostrożnie badam czy dzisiaj da się cokolwiek zrobić. Siadając na trenażer zasypiam. Zasypiam też na trenażerze, kręcąc rozgrzewkę i dopiero lekkie rege na początek wprowadza mnie w stan w którym nie ziewam przeraźliwie i rozdzierająco. W sumie wychodzi zaplanowany trening, ale mam wrażenie że tętno jakoś nie chce się wspinać. Jutro pewnie wolne albo jakiś basen...
rozgrzewka 2/10 - 5 minut
rege - 10 minut 3/10 (śr. tętno 114)
13 x interwały w konfiguracji: IW: 2 minuty 7/10 na stojąco + IO: 1 min 3/10 luzu (śred. tętno obu interwałów 133)
schłodzenie 2/10 - 6 minut.

trening szybkości i wytrzymałość

Czwartek, 3 stycznia 2013 · dodano: 03.01.2013 | Komentarze 0

Rozgrzewka 2/10 - 5min.
Trening szybkości - max kręcenie na młynku z kadencją ok. 80+ - 30 sek + 30 sek luz, w sumie 10 powtórzeń.
Interwały w II strefie - 11 x w konfiguracji:
IW: 1 min 5/10 + 3 min 6/10 i do tego IO: 1 min luz 3/10
schłodzenie 2/10 - 5 min.

Trening siłowy + trenażer

Środa, 2 stycznia 2013 · dodano: 02.01.2013 | Komentarze 0

Trening siłowy i 25 minut na trenażejro - po 4 min rozgrzewka i schłodzenie 2/10 i reszta 4/10 - w okolicy 65%-69%, I/II strefa. Wyszło jak rege, ale jakoś tętno nie chciało się dzisiaj wspinać na wysokości.

Wiosna!

Wtorek, 1 stycznia 2013 · dodano: 01.01.2013 | Komentarze 0

No tego to się chyba nikt nie spodziewał. Nowy Rok wita wiosennie - 8 stopni na termometrze, więc daję się przekonać na rower. Szosa to może trochę było nadużycie - bo w niektórych miejscach czaiły się zlodowacenia, ale generalnie świetna jazda. Nawet się za ciepło ubrałam, patrząc na kalendarz zamiast na termometr :) Trochę żałuję - pewnie jakbym się nie gotowała to pojechałabym gdzieś dalej.

Przyjemna odmiana po trenażerze, może się jeszcze uda pojeździć w styczniu?
Całość w II strefie, wytrzymałościowo.

Na niektórych zakrętach w cieniu zima nie odpuszcza


Tafla lodu coraz cieńsza


Tyniec w zimo... eee... wiosennej szacie

Sylwestrowy spacer w chmurach

Poniedziałek, 31 grudnia 2012 · dodano: 31.12.2012 | Komentarze 0

Wczoraj sylwester (według kalendarza Kaftankowego) - był szampan, toasty, pizza z chlebowego pieca i mnóstwo wina. A dzisiaj - trening pod babią, mocno, pod wiatr i w chmurach. Pogoda w Zawoi ładna, ale już od rana zawiesiły się chmurki na paśmie. Mimo to idziemy od Krowiarek czerwonym. A że trening nie ma przebacz - wyprzedzamy wszystkich wchodzących, chociaż trzeba mocno uważać - szlaki są oblodzone, za mało na raki, za dużo na buty. Kilka osób próbuje wchodzić w rakach, ale to chyba była ich ostatnia droga i po powrocie będą wymieniać sprzęt. Zgrzytanie zębów o kamienie... au.. boli.
Na sokolicę robimy rekord - niecałe 34 minuty, dalej jest równie mocno, chociaż po wejściu w chmury i wyjściu z kosodrzewiny zawijamy się na maksa we wszystko - wieje i robi się chłodno. Mimo, że wiatr w mordę wind i aż zatyka przy oddychaniu ( ze 70km/ h to spokojnie miał) docieramy na górę w 1:30. Kilka fotek i się zwijamy. Zimno jak diabli...
Po drodze odsłaniają nam się na chwilkę tatry - udaje się pstryknąć kilka fotek. Z Kępy widać elektrociepłownię skawina, bielany i Kraków. Przewiało cały syf. Jak wracamy do domu jest jakość powietrza w normie. Hmm, dawno tego nie widziałam, mam nadzieję, że tak zostanie.

Całość: 9,78 km
Przewyższenie: 874m
średnie tętno: pod Sokolicę: 164
Sokolica - Babia: 148
zejście: 117

Babia

Sokolica

Interwały tlenowe

Sobota, 29 grudnia 2012 · dodano: 29.12.2012 | Komentarze 0

Mocne interwały tlenowe - WS. Po wczorajszym postrzyknięciu w kręgosłupie i spowodowanej tym przerwie dzisiaj mocne kręcenie.
5 min rozgrzewka 2/10
interwały 8 minut 5-6/10 + 2 min rege 2/10 - całość 7x
schłodzenie 7 min - 2/10

Jeszcze mam problem z utrzymaniem tętna na określonym poziomie ale i tak było nieźle. Jednak leżenie od czasu do czasu dużo daje.