Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
56.22 km 20.00 km teren
02:45 h 20.44 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:
HR max:161 ( 87%)
HR avg:131 ( 70%)
Podjazdy:664 m
Kalorie: 1046 kcal

Błąkanie się po okolicy

Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 05.09.2013 | Komentarze 2

Nic dodać, nic ująć. Biorę pomarańczkę z nowym łańcuchem, coby ją trochę potestować na mocniejszych depnięciach. Mam dojechać do Zerwanej i spotkać się z B. który wiezie mi zapomniane rękawki, ale błąkam się po okolicy jak sierota. Na początek za daleko zajeżdżam sobie na zachód no i się zaczyna - przejeżdżam wszystkie góry w poprzek, góra i dół do znudzenia, potem wpakowuję się 2 razy w ślepe drogi kończące się w szczerym polu, jedna wielka porażka. Do Zerwanej dojeżdżam spóźniona... 1,5 godziny. B. już oczywiście nie ma, a ja lekko podmarzając myślę tylko o tym, żeby wrócić do domu. Tak to się kończą wyprawy, "po co mi mapy, bo przecież trafię" i "mam przecież GPS w telefonie" ;-/.

Las Naramski


Widoczki z okolic Smardzowic


Michałowice, wreszcie!



Komentarze
mandraghora
| 08:24 niedziela, 8 września 2013 | linkuj Tak to właśnie jest. Zazwyczaj w sytuacjach alertowych bazuję na gps-ie, ale tamta okolica jest tak pofałdowana, że satelity wujka Googla najwyraźniej nie zaglądają w te doły ;-) Co chwilę tracił zasięg, więc się wkurzyłam i pojechałam na czuja... według słońca :)
djk71
| 18:18 piątek, 6 września 2013 | linkuj Ja tak ostatnio bez mapy i z GPS-em w telefonie zrobiłem 88km zamiast sześćdziesięciu... :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!