Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
17.22 km 1.50 km teren
00:51 h 20.26 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max:159 ( 85%)
HR avg:126 ( 68%)
Podjazdy: 59 m
Kalorie: 355 kcal
Rower:szarak

Leniwie

Czwartek, 6 lutego 2014 · dodano: 06.02.2014 | Komentarze 4

Rany, ale syf... utaplałam się jak świnia. Niecała godzinka jazdy, a ciuchy wszystkie do prania, a rower do czyszczenia. Odechciewa się :(

Regeneracyjne żarełko przynajmniej dobre  :)


Kategoria do 50km, miasto, trening



Komentarze
mandraghora
| 08:14 piątek, 7 lutego 2014 | linkuj Szczęściarz. Moje 1,5km terenem skończyło się przyklejeniem do błota i zwiększeniem rozmiaru opony do 29'' ;-)... a potem nadprogramowym sprzątaniem mieszkania... :(
djk71
| 21:01 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj A u nas na drogach suchutko... ale nie wiem jak w lesie...
mandraghora
| 16:11 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj coś mi się dzisiaj ładnego należy po tej powodzi pod kołami ;-)
rorschaach
| 15:53 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj To fakt dziś syf, ale jak by nie było, jest luty i da się jeździć, więc pranie to chyba nie problem, przynajmniej masz powód żeby pogrzebać przy rowerze :P

A ten piękny posiłek to nagroda za jazdę przy słabej aurze? :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!