Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
11.85 km 0.00 km teren
00:30 h 23.70 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:130 ( 70%)
HR avg:116 ( 62%)
Podjazdy: m
Kalorie: 165 kcal
Rower:TACX

Chwila prawdy

Piątek, 14 marca 2014 · dodano: 14.03.2014 | Komentarze 2

Po trzech dniach temperatura z 38 stopni zjeżdża wreszcie do jakiejś normalnej wartości. Do zdrowia jeszcze mi daleko, ale samopoczucie całkiem spoko, pod warunkiem że nie wyglądam za okno. Bo tam 17 stopni i plaża na całego... Odczekuję do wieczora i wsiadam na Tacxa żeby sprawdzić jakie spustoszenie choróbsko poczyniło w moim organizmie. Tętno wejściowe bardzo wysokie (tyle to ja mam średniego jak robię sobie rege...).

Leciutko, asekuracyjnie zaczynam od oporu 2/10, a mimo to tętno szaleje. Ale na szczęście tylko przez kilka pierwszych minut, potem już powoli się stabilizuje i zaczyna systematycznie opadać. Paradoksalnie lepiej się czuję na rowerze niż czułam się wcześniej. O jakimkolwiek większym wysiłku nie ma mowy bo chyba zakaszlę się na śmierć, ale ... pierwsze koty za płoty. I jest pozytywnie :) Pozostaje mieć nadzieję, że do następnego weekendu wszystko wróci do normy. Sezon startowy czas przecież zacząć, ale plany na ten rok nieco inne niż w poprzednim, czas wrócić do korzeni. W każdym razie nie będzie lekko.
śr cad: 76
cad max 82
Kategoria trenażer



Komentarze
mandraghora
| 15:40 sobota, 15 marca 2014 | linkuj Widzimy :-)
Do korzeni czyli do maratonów MTB...
djk71
| 08:41 sobota, 15 marca 2014 | linkuj Wracaj do zdrowia. Mam nadzieję, że za tydzień się widzimy.
Do korzeni czyli?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!