Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
47.00 km 25.00 km teren
02:30 h 18.80 km/h:
Maks. pr.:55.10 km/h
Temperatura:
HR max:166 ( 89%)
HR avg:131 ( 70%)
Podjazdy:464 m
Kalorie: 693 kcal
Rower:szarak

Pieskie popołudnie

Środa, 5 października 2011 · dodano: 05.10.2011 | Komentarze 0

Zdecydowanie pieskie popołudnie. Udało mi się urwać dwie godziny na krótki wypad - miał być lajt, ale z przewyższeniami i wyszedł w końcu trening. Pojechałam czerwonym na Zielonki, przez Trojanowice do Owczarów i z powrotem przez Garlicę. Dziwna trasa - chyba wszystkie okoliczne psy próbowały się w wyścigach z rowerem, kilka próbowało też oberwać mi skarpetkę. Raz musiałam nawet uciekać ze szlaku, dopiero jak miejscowy "brytfan" (a może "brytfanna"?)postanowił wrócić do domu udało mi się wrócić na trasę. Ilość psów była po prostu piorunująca. Zdecydowanie wolę koty, które dystyngowanie oddalają się przed rowerem lub chowają w trawie, a nie próbują mnie upolować!
Założyłam nowe siodełko - jest super wygodne, ale po kilkunastu km wysiada mi kręgosłup. Muszę sprawdzić, czy to nie wina przesiadywania przed kompem, jeśli nie to mimo wygody będziemy się musieli pożegnać... Wieczorna siatkówka tym razem wygrana :)
Kategoria trening, lajt



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!