rowerowy blog

Info

Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(34)

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

45.60 km 0.00 km teren

01:30 h 30.40 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max:125 ( 67%)

HR avg:102 ( 54%)

Podjazdy: m

Kalorie: 256 kcal

Rower:Mechaniczna pomarańczka ;-)

Trenażer

Czwartek, 15 grudnia 2011 · dodano: 15.12.2011 | Komentarze 4

I i II strefa... Na trenażerze pasujące siodełko zrobiło się niewygodne i bolą mnie kolana. Dobrze że da się ustawić kompa przed kierownica i nadrobić zaległości filmowe :)
Zaskakujące, że 45 km i tylko 250kcal. Chociaż najbardziej ubawiło mnie to, że Garmin stwierdził, że suma zjazdów = 2m :)

Kategoria trenażer, trening

Komentarze

mandraghora | 16:04 poniedziałek, 19 grudnia 2011 | linkuj z tym to jest akurat ok, wydaje mi się że to raczej jakieś braki minerałów i zimowe odżywianie, bo ból mija po "rozkręceniu się". Zresztą zdarza się, że kolana bolą na przemian w trakcie jednej jazdy, i do tego w różnych miejscach, to dopiero zonk :)

kubakmtb | 15:29 poniedziałek, 19 grudnia 2011 | linkuj Hi. Kolana - popatrz na dwa parametry: wysokość sztycy - za wysokie ustawienie, do przeprostu kolan powoduje ból, oraz na parametr - przód/tył siodła. Która część kolan Cię boli?

mandraghora | 21:25 niedziela, 18 grudnia 2011 | linkuj to prawda, nijak nie przekłada się to na normalną jazdę (opory toczenia, wiatr, nawierzchnia i inne takie). Wyniki kalorii też są kosmiczne.

Axinet | 21:15 niedziela, 18 grudnia 2011 | linkuj Patrzenie na kilometry na trenażerze jest totalnie bez sensu ;P. Aż żałuję, że nie można mieć samej kadencji bez prędkości, bo tylko głupoty mi potem zgrywa.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!