Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Śladami saren / torowanie

Sobota, 11 lutego 2012 · dodano: 12.02.2012 | Komentarze 0

Weekendowe Beskidy rozpoczynamy "lajtowym" spacerem. Piękna pogoda, ok 10 stopni mrozu - decydujemy się podejść wzdłuż nartostrady przy pobliskich wyciągach i zdecydować na górze co dalej. Warunki doskonałe, więc na górze decydujemy się na kolejne ćwiczenia z torowania w głębokim śniegu i za śladami saren wchodzimy do lasu. Przekraczamy go i wychodzimy łąkami do sąsiedniego przysiółka. Obchodzimy granicą Parku Narodowego i dochodzimy do zejścia, kiedy spotykamy ślad po ratraku, kręcący po łąkach. Wygląda na super przygotowaną trasę biegową - idzie po otwartym, w pięknym słońcu i w miarę zgodnie z warstwicami. Przechodzimy ją, żeby zobaczyć gdzie się zaczyna. Jutro wrócimy tu na biegówkach.
Końcówka to absolutnie szalone zbieganie w kopnym śniegu po udo. W sumie - dwie godziny gonienia po śniegu :)
Kategoria lajt, z Bartem



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!