Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
67.19 km 30.00 km teren
03:31 h 19.11 km/h:
Maks. pr.:35.80 km/h
Temperatura:
HR max:145 ( 77%)
HR avg:105 ( 56%)
Podjazdy:187 m
Kalorie: 800 kcal

Na obiad do Niepołomic

Niedziela, 14 października 2012 · dodano: 14.10.2012 | Komentarze 0

Miał być wypad do Krzeszowic w ramach OTR, ale niestety poranek wita nas deszczem - odwołane. Kiedy ok 12 się wypogadza wybieramy się na własną rękę. W planach Niepołomice i powrót przez Prusy, Tropiszów do Pielgrzymowic i Batowic. Jechałam tą trasę na wiosnę, mam track, na pewno trafimy.

Zaczyna się kiepsko - muszę trochę pogrzebać przy rowerze, który nie były ruszany od Odysei, smarowanie, regulacja hamulca i pół godziny z głowy. Ale jedziemy - początek trasy znany, więc nie posiłkuję się GPS-em. Kiedy go włączam w okolicy Przylasku Rusieckiego Garmin... się wiesza. A wraz z tym przepada cały zapis dotychczasowej trasy. Próbuję odpalić jeszcze raz track - i znów to samo. A ja myślałam że kupuję profesjonalne sprzęt... Całą drogę mam tez problem z wyregulowaniem hamulca, który przez jakiś czas pracuje dobrze, a potem zaczyna ocierać. Zatrzymuję się co kilka km.

Jako że nie mamy mapy (no bo przecież jest track! HA HA HA) decydujemy się tylko na obiadek w Puszczy Niepołomickiej i powrót zbliżoną drogą. W sumie wychodzi wycieczka na dwa hot-dogi, ale miło się przejechać, póki jeszcze jest pogoda i w miarę ciepło.

Mazury...? Nie, Przylasek Rusiecki


Dolina Wisły w okolicy Niepołomic


Krajobrazy z Greenwaysa
Kategoria lajt, z Bartem



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!