Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
22.77 km 0.00 km teren
00:41 h 33.32 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:
HR max:149 ( 80%)
HR avg:127 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 297 kcal
Rower:TACX

Trenażer W2

Niedziela, 15 listopada 2015 · dodano: 16.11.2015 | Komentarze 0

W2 - 3-4/10. Trzeba rozplanować w końcu treningi i brać się do roboty...
cad max 95/ sr 88
Kategoria trenażer, trening


Dane wyjazdu:
9.18 km 0.00 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Beskidzkie łażenie

Sobota, 14 listopada 2015 · dodano: 21.11.2015 | Komentarze 0

Na dwie raty:
1/ 5,57km - 0h52 - 194m przewyższenia
2/ (nocne) 3,61km - 0h33 -67m przewyższenia
Kategoria góry, trening, z Bartem


Dane wyjazdu:
6.38 km 0.00 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:143 ( 77%)
HR avg:103 ( 55%)
Podjazdy:235 m
Kalorie: 323 kcal
Rower:

Spacer Beskidy

Piątek, 13 listopada 2015 · dodano: 21.11.2015 | Komentarze 0

Beskidzkie łażenie... Pogoda rozpieszcza, ale trochę zimno.
Kategoria góry, trening, z Bartem


Dane wyjazdu:
11.79 km 0.00 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:148 ( 80%)
HR avg: 99 ( 53%)
Podjazdy: m
Kalorie: 628 kcal
Rower:

Las Norczak i Mosorny

Czwartek, 12 listopada 2015 · dodano: 21.11.2015 | Komentarze 0

Intensywny spacerek: Kwiatek - Sulowa Cyrhla - Las Norczak - Mosorny i powrót.


Dane wyjazdu:
12.40 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 35 m
Kalorie: 779 kcal
Rower:złomek

Mokry poranek + basen

Środa, 11 listopada 2015 · dodano: 15.11.2015 | Komentarze 0

Falstart basenowy - wybieram się rano na basen, ale na dojeździe strasznie mnie zlało, więc wracam do domu i na basen jadę autem, już po podsuszeniu. Wieje ...

Basen - 0h44, długości 66 = 1,65km


Dane wyjazdu:
12.60 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 24 m
Kalorie: 279 kcal
Rower:złomek

Miasto w mżawce

Wtorek, 10 listopada 2015 · dodano: 10.11.2015 | Komentarze 0

Szału nie ma... wieje i leje, chociaż ciepło i czysto w powietrzu. Pojechałoby się gdzieś dalej, ale nie przestaje padać... :(
Kategoria do 50km, miasto


Dane wyjazdu:
9.90 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Miasto

Poniedziałek, 9 listopada 2015 · dodano: 10.11.2015 | Komentarze 0

Kategoria do 50km, miasto, z Bartem


Dane wyjazdu:
63.28 km 50.00 km teren
03:28 h 18.25 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max:160 ( 86%)
HR avg:127 ( 68%)
Podjazdy:680 m
Kalorie: 1406 kcal
Rower:

Jura - Rabsztyn i Smoleń

Niedziela, 8 listopada 2015 · dodano: 08.11.2015 | Komentarze 0

Po wczorajszym falstarcie w Beskidach, dzisiejszego dnia nie chcemy stracić. I chociaż wieje w porywach do 100km/h wybieramy się na rower. Samochodem pod Rabsztyn i stamtąd włóczęga po ukochanej Jurze... Trasa: Rabsztyn - Jaroszowiec - Zalesie Golczowskie - Kobylica - Cieślin - Bydlin - Załęże - Domaniewice - (woj. śląskie) Smoleń - Złożeniec - (woj. małopolskie) - Kwaśniów Górny - Ryczówek - Rodaki - Chechło - Golczowice - Zalesie Golczowskie - Jaroszowiec - Bogucin Duży i Mały - Rabsztyn.

Singielek pod zamkiem Bydlin

Zegarowe Skały w Dolinie Wodącej, pod zamkiem Smoleń

Widok na Chechło

Niebieski, genialny! szlak rowerowy - mostek na Czarnej Przemszy

Chechło - wieje tak, że nawet wielbłąd nie daje rady...

Rabsztyn - coraz wyżej pną się mury...

Fantastycznie spędzony dzień, mimo okropnej wichury. Przynajmniej przewiało smród z miasta i w końcu można otworzyć okno i wyjść z domu bez maski. Zobaczymy jak długo...


Dane wyjazdu:
17.96 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:165 ( 89%)
HR avg:116 ( 62%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1531 kcal
Rower:

GEZnO

Sobota, 7 listopada 2015 · dodano: 08.11.2015 | Komentarze 0

To był głupi pomysł, żeby pojechać na GEZnO... Nic się nie składało już od początku... Nie dość, że nie możemy znaleźć noclegu, to jeszcze spóźniamy się na start godzinę, bo piątkowe obowiązki nie chcą się skończyć... Nie dajemy rady wstać o 4 i efekt jest jaki jest. W Kosarzyskach meldujemy się dopiero kilka minut przed 9.
Odbieramy mapy i idziemy na punkty. Miało być trudno nawigacyjnie a póki co jest banalnie, pierwszy PK na szczycie górki (nie ma ścieżki, trzeba lecieć na azymut, ale co to za problem znaleźć szczyt górki?), drugiego PK nie da się ominąć, wisi z daleka widoczny na skrzyżowaniu... W ogóle jest jakoś bez sensu, boli mnie łeb, migrena jak się patrzy, trasa się nie podoba, bo miało być ciężko, a na razie jest beznadziejnie łatwo, może trudnością jest to że trzeba połazić po krzakach? Odpuszczamy... Robimy sobie spacer po Beskidzie Sądeckim. Krajobrazy piękne, ale ilość debili na motorach crossowych jest dramatyczna. Ten szlak przez Niemcową na Rogacza i Radziejową, który kilkanaście lat temu szliśmy razem, pełen jest warkotu, smrodu spalin i kretynów. Że też nikt nic z tym nie zrobi... Rozjeżdżą ostatni kawałek Beskidów...

Jesień w Beskidach


W bazie dostajemy NKL-a. Goryczy dopełnia fakt, że organizatorzy nie zadbali o bezmięsne żarcie i w ramach posiłku regeneracyjnego można dostać tylko bigos. Mniam. Kapucha po wysiłku to chyba tylko na s...kę... ;-) o mięchu w środku nie wspominając. Ble. Oczywiście nie da się zamienić na bezmięsne... Głodni pakujemy się do auta i zjeżdżamy do Piwnicznej.
Na szczęście w centrum Piwnicznej jest fajna naleśnikarnia, więc jemy pyszne naleśniczki i wracamy do domu. Przynajmniej nie trzeba szukać noclegu...



Dystans: 17,96km
Przewyższenie: 960m



Dane wyjazdu:
4.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 85 kcal
Rower:złomek

Miasto

Piątek, 6 listopada 2015 · dodano: 08.11.2015 | Komentarze 0

Dalej śmierdzi dramatycznie... poza tym sporo pracy i czasu brak :(