Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

z Bartem

Dystans całkowity:27772.91 km (w terenie 6197.86 km; 22.32%)
Czas w ruchu:1326:27
Średnia prędkość:19.54 km/h
Maksymalna prędkość:72.40 km/h
Suma podjazdów:221617 m
Maks. tętno maksymalne:196 (105 %)
Maks. tętno średnie:175 (94 %)
Suma kalorii:537997 kcal
Liczba aktywności:560
Średnio na aktywność:49.59 km i 2h 48m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
6.38 km 0.00 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:143 ( 77%)
HR avg:103 ( 55%)
Podjazdy:235 m
Kalorie: 323 kcal
Rower:

Spacer Beskidy

Piątek, 13 listopada 2015 · dodano: 21.11.2015 | Komentarze 0

Beskidzkie łażenie... Pogoda rozpieszcza, ale trochę zimno.
Kategoria góry, trening, z Bartem


Dane wyjazdu:
9.90 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Miasto

Poniedziałek, 9 listopada 2015 · dodano: 10.11.2015 | Komentarze 0

Kategoria do 50km, miasto, z Bartem


Dane wyjazdu:
63.28 km 50.00 km teren
03:28 h 18.25 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max:160 ( 86%)
HR avg:127 ( 68%)
Podjazdy:680 m
Kalorie: 1406 kcal
Rower:

Jura - Rabsztyn i Smoleń

Niedziela, 8 listopada 2015 · dodano: 08.11.2015 | Komentarze 0

Po wczorajszym falstarcie w Beskidach, dzisiejszego dnia nie chcemy stracić. I chociaż wieje w porywach do 100km/h wybieramy się na rower. Samochodem pod Rabsztyn i stamtąd włóczęga po ukochanej Jurze... Trasa: Rabsztyn - Jaroszowiec - Zalesie Golczowskie - Kobylica - Cieślin - Bydlin - Załęże - Domaniewice - (woj. śląskie) Smoleń - Złożeniec - (woj. małopolskie) - Kwaśniów Górny - Ryczówek - Rodaki - Chechło - Golczowice - Zalesie Golczowskie - Jaroszowiec - Bogucin Duży i Mały - Rabsztyn.

Singielek pod zamkiem Bydlin

Zegarowe Skały w Dolinie Wodącej, pod zamkiem Smoleń

Widok na Chechło

Niebieski, genialny! szlak rowerowy - mostek na Czarnej Przemszy

Chechło - wieje tak, że nawet wielbłąd nie daje rady...

Rabsztyn - coraz wyżej pną się mury...

Fantastycznie spędzony dzień, mimo okropnej wichury. Przynajmniej przewiało smród z miasta i w końcu można otworzyć okno i wyjść z domu bez maski. Zobaczymy jak długo...


Dane wyjazdu:
17.96 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:165 ( 89%)
HR avg:116 ( 62%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1531 kcal
Rower:

GEZnO

Sobota, 7 listopada 2015 · dodano: 08.11.2015 | Komentarze 0

To był głupi pomysł, żeby pojechać na GEZnO... Nic się nie składało już od początku... Nie dość, że nie możemy znaleźć noclegu, to jeszcze spóźniamy się na start godzinę, bo piątkowe obowiązki nie chcą się skończyć... Nie dajemy rady wstać o 4 i efekt jest jaki jest. W Kosarzyskach meldujemy się dopiero kilka minut przed 9.
Odbieramy mapy i idziemy na punkty. Miało być trudno nawigacyjnie a póki co jest banalnie, pierwszy PK na szczycie górki (nie ma ścieżki, trzeba lecieć na azymut, ale co to za problem znaleźć szczyt górki?), drugiego PK nie da się ominąć, wisi z daleka widoczny na skrzyżowaniu... W ogóle jest jakoś bez sensu, boli mnie łeb, migrena jak się patrzy, trasa się nie podoba, bo miało być ciężko, a na razie jest beznadziejnie łatwo, może trudnością jest to że trzeba połazić po krzakach? Odpuszczamy... Robimy sobie spacer po Beskidzie Sądeckim. Krajobrazy piękne, ale ilość debili na motorach crossowych jest dramatyczna. Ten szlak przez Niemcową na Rogacza i Radziejową, który kilkanaście lat temu szliśmy razem, pełen jest warkotu, smrodu spalin i kretynów. Że też nikt nic z tym nie zrobi... Rozjeżdżą ostatni kawałek Beskidów...

Jesień w Beskidach


W bazie dostajemy NKL-a. Goryczy dopełnia fakt, że organizatorzy nie zadbali o bezmięsne żarcie i w ramach posiłku regeneracyjnego można dostać tylko bigos. Mniam. Kapucha po wysiłku to chyba tylko na s...kę... ;-) o mięchu w środku nie wspominając. Ble. Oczywiście nie da się zamienić na bezmięsne... Głodni pakujemy się do auta i zjeżdżamy do Piwnicznej.
Na szczęście w centrum Piwnicznej jest fajna naleśnikarnia, więc jemy pyszne naleśniczki i wracamy do domu. Przynajmniej nie trzeba szukać noclegu...



Dystans: 17,96km
Przewyższenie: 960m



Dane wyjazdu:
8.07 km 8.07 km teren
h 0:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:167 m
Kalorie: 555 kcal
Rower:

Dolina Kluczwody

Niedziela, 1 listopada 2015 · dodano: 02.11.2015 | Komentarze 0

Na rower nie ma szans - za mało czasu, więc tylko szybki, przedpołudniowy spacer Doliną Kluczwody, by zdążyć jeszcze na cmentarze za dnia... Jesień w rozkwicie, chociaż na trawie w cieniu szron...

Jesienna dol. Kluczwody...


Zimowe akcenty




Dane wyjazdu:
15.06 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 44 m
Kalorie: 260 kcal
Rower:złomek

Miasto

Sobota, 31 października 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 0

Ale nieprzyjemnie, mgła i zimno, brrr...
Jest 9 tysiączek i wciąż szansa na okrągłą dziesiątkę w tym roku... Chociaż przy takim powietrzu to lepiej nie wystawiać nosa spoza zasięgu pracy oczyszczacza powietrza... co wieczór to lepiej :( Powietrze bardzo niezdrowe.... czyli co, mamy nie oddychać? Podobno w hucie w nocy dobili do 1200%... 12 razy przekroczone dopuszczalne normy... a potem się dziwią że ludzie umierają na raka i mają astmę...ech..

 



Dane wyjazdu:
7.03 km 0.00 km teren
01:04 h 9:06 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Spacer w Lesie Zabierzowskim

Sobota, 31 października 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 0

Spacerek z pieskiem we mgle...
przeżyszenie:110m




Dane wyjazdu:
13.13 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Miasto

Wtorek, 27 października 2015 · dodano: 27.10.2015 | Komentarze 0

Sprzątanie po remoncie to niezła porażka jest... :(


Dane wyjazdu:
39.58 km 5.00 km teren
01:53 h 21.02 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max:166 ( 89%)
HR avg:134 ( 72%)
Podjazdy:438 m
Kalorie: 754 kcal

Pagóry północne

Niedziela, 25 października 2015 · dodano: 25.10.2015 | Komentarze 0

Znów nie ma czasu na nic innego i znów szybka runda na północ. Zielonki - Górna Wieś - Kozierów - Narama - Owczary - Przybysławice - Korzkiew - Kwietniowe Doły - Giebułtów - Pękowice - home.
Dzisiaj jakoś więcej mocy...


Dane wyjazdu:
27.56 km 13.00 km teren
01:35 h 17.41 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max:158 ( 85%)
HR avg:126 ( 68%)
Podjazdy:385 m
Kalorie: 667 kcal

100% Yellow - Łapanów i Kobylec

Sobota, 24 października 2015 · dodano: 25.10.2015 | Komentarze 2

Niewiele wolnego, więc łączymy przyjemne z pożytecznym i - ponieważ musimy być dzisiaj w okolicy Gdowa - zabieramy rowery na krótki wypad w miejscowe lasy. Nad Rabą błotniście i kałuże ogromne - mokre buty mamy już po 3km.. Na szczęście jest ciepło. Lasy przepiękne, jesienne, kolorowe, we wszystkich odcieniach jesiennej palety. Nie można oderwać oczu. Zaliczamy kilka fajnych podjazdów - m.in. pod Bella Vitę i Kobylec i wracamy do punktu wyjścia bo na 14 trzeba być z powrotem. Po drodze jeszcze stary drewniany kościółek w Łapanowie. Szkoda, bo akurat wychodzi słońce i pogoda się rozkręca.. pewnie wpadłoby więcej km, a tu trzeba już wracać...

Wykres wysokości - od razu widać gdzie kończy się dolina Raby :)


100% yellow - we wszystkich odcieniach


Kościółek w Łapanowie - Szlak Architektury Drewnianej


Punkt widokowy - Beskid Wyspowy, a w oddali nawet Gorce...