rowerowy blog

Info

Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(33)

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

do 50km

Dystans całkowity:	19961.96 km (w terenie 2454.78 km; 12.30%)
Czas w ruchu:	660:08
Średnia prędkość:	21.42 km/h
Maksymalna prędkość:	63.00 km/h
Suma podjazdów:	92824 m
Maks. tętno maksymalne:	184 (99 %)
Maks. tętno średnie:	180 (97 %)
Suma kalorii:	306741 kcal
Liczba aktywności:	876
Średnio na aktywność:	22.79 km i 1h 22m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

1.20 km 0.00 km teren

00:06 h 12.00 km/h:

Maks. pr.:23.00 km/h

Temperatura:20.0

HR max:181 ( 97%)

HR avg:176 ( 95%)

Podjazdy: 97 m

Kalorie: 73 kcal

Rower:Mechaniczna pomarańczka ;-)

Puchar Widnica 2016

Sobota, 1 października 2016 · dodano: 01.10.2016 | Komentarze 0

3 dziesiątych sekundy brakło do drugiego miejsca w kat. K MTB :)

Kategoria do 50km, łańcuch 1, zawody

Dane wyjazdu:

30.58 km 0.00 km teren

01:28 h 20.85 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:23.0

HR max:144 ( 77%)

HR avg:116 ( 62%)

Podjazdy:101 m

Kalorie: 420 kcal

Rower:Mechaniczna pomarańczka ;-)

miastowo

Piątek, 30 września 2016 · dodano: 30.09.2016 | Komentarze 0

Trochę spraw do załatwienia w mieście, więc tym razem w towarzystwie i na MTB. Wrzesień rozpieszcza :) ale tętno zimowe - śpi...
Słabiutki wrzesień w tym roku, słabiutki...

Kategoria do 50km, łańcuch 1, miasto, trening, z Bartem

Dane wyjazdu:

12.00 km 0.00 km teren

h km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: 43 m

Kalorie: kcal

Rower:złomek

miasto

Czwartek, 29 września 2016 · dodano: 30.09.2016 | Komentarze 0

Kategoria do 50km, miasto

Dane wyjazdu:

47.93 km 0.00 km teren

02:16 h 21.15 km/h:

Maks. pr.:48.00 km/h

Temperatura:24.0

HR max:168 ( 90%)

HR avg:134 ( 72%)

Podjazdy:466 m

Kalorie: 773 kcal

Rower:Mechaniczna pomarańczka ;-)

Dwie dolinki i 7000

Czwartek, 29 września 2016 · dodano: 30.09.2016 | Komentarze 0

Dolina Kluczwody i Prądnika. Na początku straszny w-mordę-wind, ale później przejazd dolinkami przyjemny. Cieplusio, trzeba korzystać... :)

Jura powoli zmienia barwy na jesienne