Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

powypadkowo

Dystans całkowity:1783.65 km (w terenie 46.00 km; 2.58%)
Czas w ruchu:71:14
Średnia prędkość:21.64 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Suma podjazdów:6910 m
Maks. tętno maksymalne:173 (93 %)
Maks. tętno średnie:156 (84 %)
Suma kalorii:36159 kcal
Liczba aktywności:106
Średnio na aktywność:16.83 km i 0h 47m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
16.81 km 0.00 km teren
00:53 h 19.03 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

miasto

Czwartek, 30 października 2014 · dodano: 30.10.2014 | Komentarze 1

Miał być odpoczynek, ale łapa dzisiaj nie boli, a pogoda wręcz zachęca... +10 i słońce, tego nie można odpuścić. Małe zakupy, niekoniecznie w najbliższym sklepie :)


Dane wyjazdu:
17.71 km 0.00 km teren
00:56 h 18.98 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

rundka na rehabilitację & back

Środa, 29 października 2014 · dodano: 29.10.2014 | Komentarze 0

Trochę naokoło, ale w końcu z tej mgły wyszło słońce. Mimo to prognozy smogowe fatalne, kilkukrotnie przekroczone normy pyłu, więc pierwsza tej jesieni jazda w masce antysmogowej. Trzeba się zacząć przyzwyczajać, idzie sezon grzewczy... ech, KRK - miasto w którym widać czym się oddycha...
Będę musiała chyba odpuścić trochę roweru bo ręka nieco pobolewa. Jeszcze się nie ułożyła do kierownicy ;-)

rehabilitacja = siłownia na ręce - 0h30


Dane wyjazdu:
17.73 km 0.00 km teren
00:52 h 20.46 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

miasto

Wtorek, 28 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 0

w interesach po mieście. Rano jeszcze pieszką bo zimno jak diabli, ale popołudniu mieszczuch w natarciu. Średnia prędkość powoli wraca do normy :)


Dane wyjazdu:
16.64 km 0.00 km teren
00:56 h 17.83 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 45 m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Jest 7 tysi :)

Poniedziałek, 27 października 2014 · dodano: 27.10.2014 | Komentarze 2

Jest 7 tysi, chociaż perspektywy na początku roku były znacznie wyższe, a w sierpniu wręcz przeciwnie, cała jazda stała pod znakiem zapytania. Na szczęście jest jak jest, żadna siła nie odklei mnie już od siodełka ;-). Oczywiście przyjazd na rehabilitację na rowerze zrobił furorę, zarówno wśród kadry jak i pacjentów :)
Rehabilitacja - 0h40.

Ależ mnie cieszy jazda, jestem szczęśliwa jak dziecko w Mikołajki :) Mgliście.


Dane wyjazdu:
16.24 km 0.00 km teren
00:59 h 16.52 km/h:
Maks. pr.:26.00 km/h
Temperatura:
HR max:165 ( 89%)
HR avg:122 ( 65%)
Podjazdy: 48 m
Kalorie: 408 kcal
Rower:złomek

mgliście

Niedziela, 26 października 2014 · dodano: 26.10.2014 | Komentarze 0

Mleko rozlało się na całego i z wczorajszego słońca nici. Rundka po mieście, dzisiaj ledwie 160% tego co pozwolił lekarz ;-) Ale radocha z jazdy :) Zresztą podsumowanie tygodnia treningowego nie pozostawia żadnej wątpliwości która aktywność bardziej mi pasuje ;-)





Dane wyjazdu:
13.07 km 0.00 km teren
00:44 h 17.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

104 dni bez roweru...

Sobota, 25 października 2014 · dodano: 25.10.2014 | Komentarze 3

...i wystarczy. Dziś jest ten najważniejszych od 3,5 miesiąca dzień - "mój pierwszy raz" po wypadku - mała rundka na zakupy, mieszczuch w natarciu. Jedzie mi się super, chociaż na razie tylko na jedną rękę. Dopiero teraz uświadamiam sobie jak nierówne są ścieżki rowerowe i jakie ogromniaste krawężniki porobili na skrzyżowaniach... Generalnie jest dobrze, albo i bardzo dobrze - poruszam się tak samo spokojnie i z tą samą pewnością co kiedyś, a ruch miejski mnie nie przeraża. Znaczy się dziur na psychice nie stwierdzono :) Euforia, endorfinki, banan od ucha do ucha. Jakby wypuścili mnie z klatki :) Trochę przekroczyłam dozwolony dystans 10km, ale co tam.. ;-)
Dodatkowo test bojowy nowego kasku - jest nawet wygodniejszy niż poprzedni.
Popołudniu targi książki, a tam... (nie wiem czy chciałabym przeczytać ;-))



Dane wyjazdu:
9.09 km 0.00 km teren
00:20 h 27.27 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TACX

brr...

Piątek, 24 października 2014 · dodano: 24.10.2014 | Komentarze 0

2,72km - 0h25
Miało być więcej ale zimno skutecznie zniechęciło do dłuższych spacerów.
+ rehabilitacja / siłownia na łapy na tyle na ile pozwala wczorajsza operacja i świeża rana: 0h25
+ trenażer 2/10, cad max80/ sr 77

Dane wyjazdu:
5.55 km 0.00 km teren
00:12 h 27.75 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 154 kcal
Rower:TACX

Przedszpitalowo

Środa, 22 października 2014 · dodano: 24.10.2014 | Komentarze 0

Ostatni dzień przed planowanym zabiegiem. Na szczęście w czwartek udaje mi się wbić do szpitala i dosyć szybko ląduję na stole w sali operacyjnej. Z 7 śrub i blachy zostaje 6 śrub, blacha i 2 szwy :) Ale przynajmniej nadgarstek wrócił do sprawności i to prawie od razu pełny zakres obrotu. Cudownie jest umyć i wytrzeć ręce bez bólu i kombinowania :)

trenażer 2/10, cad max 82/ sr 78


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Wtorkowa nuda

Wtorek, 21 października 2014 · dodano: 21.10.2014 | Komentarze 2

Miało lać a było piękne słoneczko :)
na butach na rehabilitację: 8,52km - 1h20
rehabilitacja/ siłownia na ręce - 0h40


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:172 ( 92%)
HR avg:134 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 220 kcal
Rower:

wprowadzenie do biegania

Poniedziałek, 20 października 2014 · dodano: 20.10.2014 | Komentarze 0

Czas najwyższy brać się za siebie, przynajmniej dopóki nie pokroją znów w szpitalu.
Spacerem na rehabilitację: 7,16km - 1h05
Siłownia/ rehabilitacja na ręce 0h30

Wprowadzenie do biegania - marszobieg,
- interwały: IW 1min 9km/h + IO 1 min 6km/h. Ostatnie dwa IW 11km/h, uff, rozbujało mnie do beztlenu :)
- dystans 3,04km

Idąc na rehabilitację przez stare lotnisko nadziałam się na ćwiczenia policji. Niesamowite wrażenie, niczym z PRL-u - wozy opancerzone, policja z pałami i tarczami idzie na mnie ławą... przemknęłam boczkiem ;-)