Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2014

Dystans całkowity:440.64 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:22:50
Średnia prędkość:18.93 km/h
Maksymalna prędkość:38.00 km/h
Suma podjazdów:2246 m
Maks. tętno maksymalne:166 (89 %)
Maks. tętno średnie:143 (77 %)
Suma kalorii:8937 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:20.03 km i 1h 08m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:21.0
HR max:145 ( 78%)
HR avg: 98 ( 52%)
Podjazdy:323 m
Kalorie: 823 kcal
Rower:

Irokez Rogaining... 7 miesięcy później

Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 2

Pogoda jak z bajki, więc plan jest następujący: bierzemy mapę z kwietniowego Irokeza i lecimy w Jurę potrenować nawigowanie. Dodatkowo chcę zobaczyć rezerwat Pazurek (ślicznie się nazywa, nieprawdaż? :)), który jest w okolicy naszych punktów. Przed południem meldujemy się w Jaroszowcu i ruszamy. Ja w T-shircie, B. w krótkich spodenkach. Wiwat taki listopad!

wieża ppoż w okolicy Bogucina Dużego


Listopadowa rosa na pajęczej sieci


Szybko okazuje się, że nie mamy opisów do PK, ale na szczęście część z nich jest rozświetlona. Dzisiaj ja bawię się w nawigatora. Zaczynamy od PK56, oczywiście wszystko pięknie ładnie, włazimy w las w odpowiednim miejscu, tyle że odmierzam na rozświetleniu odległość i obliczam wg skali całej mapy a nie rozświetlenia. Owszem, mijamy jakieś skałki, ale dopiero jak kończy się górka spostrzegam swój błąd. Ech, taki drobiazg... Anyway PK 56 uznajemy za zaliczony i chaszczujemy na PK69. Jest w środku lasu, znaleziona łatwo bo ukształtowanie terenu nie do pomylenia. Przez tory na azymut w kierunku Pazurka wchodzimy na czerwony szlak który ktoś przemalował na zielono. Pazurek jest genialnie piękny, bukowe lasy, dywan z brązowych liści, wapienne skałki i jeden z fajniejszych wąwozów, po prostu trzeba to zobaczyć.

Piękne, bukowe lasy

i fantastyczne skałki




Na wyjściu z Pazurka mija na 4 kretynów na motorach crossowych. W okolicy mają w cholerę lasów, ścieżek i oczywiście muszą jechać przez jedyny w promieniu 20km rezerwat. Debile.
Przekraczamy tory po raz kolejny i ruszamy w kierunku PK 66. Las zamienia się w sosnowy, słońce przestaje już tak mocno grzać. W planach był jeszcze PK83, ale nie wiadomo czy udałoby się nam przeprawić przez Przemszę. Na rowerze podjechać do mostu nie problem, na butach nieco większy.... Szybko docieramy w okolice PK 66 i podziwiamy widoki. Jura jest całkiem górzysta...


Wzdłuż Czarnej Przemszy kierujemy się do PK 45. Ta rzeka jest niezwykle urokliwa, meandruje wśród drzew, błyska słonecznymi refleksami po oczach. Przeprawiamy się wraz z niebieskim rowerowym przez śliską jak diabli, mokrą kładkę (nie chciałabym tu chyba z rowerem jechać) i przekroczywszy Golszowice zmierzamy powoli w kierunku auta.
Piękna Przemsza



Po drodze mamy PK 45 na zboczu górki. Dochodzimy pod sanktuarium w Jaroszowcu gdy powoli zaczyna zapadać zmrok. Idealny timing i idealnie spędzony dzień. Po tych kilku PK wiemy, że odpuszczenie wyścigu w kwietniu to był dobry pomysł, nie tylko ze względu na pogodę - trasa zdecydowanie słabo rowerowa... chyba że ktoś lubi enduro :)
Jutro kontrola u lekarza i codzienny, rehabilitacyjny kierat. A chciało by się pojechać gdzieś przed siebie bez celu... :)




Dystans: 16,67km
czas ruchu: 3h20
czas całkowity: 4h17




Dane wyjazdu:
16.70 km 0.00 km teren
00:53 h 18.91 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 48 m
Kalorie: 359 kcal
Rower:złomek

miasto - rehabilitacja

Poniedziałek, 10 listopada 2014 · dodano: 10.11.2014 | Komentarze 0

Poniedziałkowa nuda - na rehabilitację i back. B. pojechał sobie pośmigać na rowerze a ja... a ja siedzę w domu :( Ech, byłaby dzisiaj stówka jak nic... smutniaście :(
+ siłownia na ręce 0h30


Dane wyjazdu:
18.83 km 0.00 km teren
00:57 h 19.82 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg:135 ( 72%)
Podjazdy: 57 m
Kalorie: 505 kcal
Rower:złomek

jesienny weekend

Niedziela, 9 listopada 2014 · dodano: 09.11.2014 | Komentarze 2

SOB:  jakiś ciężki dzień, deszczowo, szaro, buro, jedynie krótki spacer - 4,2km - 0h35
ND: przed południem podobna pogoda + mgła, mimo wszystko jedziemy na spacer do Kajasówki. W końcu udaje się odszukać jaskinię, której nie mogliśmy znaleźć zeszłym razem. Kilka raz łapie nas lekki przelotny deszczyk, ale szybko mija. Cisza, spokój, późnojesienny las.. aż żal wracać do miasta. Dystans 5,17km - 1h12.
Popołudniu druga część treningu na dzisiaj: złomkowo - treningowo po mieście, w średnim tlenie.

Jesienna Kajasówka




Zakaz łapania motyli!!! :))))



Dane wyjazdu:
18.84 km 0.00 km teren
01:02 h 18.23 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 52 m
Kalorie: 416 kcal
Rower:złomek

senne miasto

Piątek, 7 listopada 2014 · dodano: 07.11.2014 | Komentarze 0

Pogoda jakaś taka senna, ciemno, ciepło, oczy same się kleją... Nawet nie chce mi się dzisiaj dokręcać kilometrów...
rehabilitacja 0h30


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max:158 ( 85%)
HR avg:133 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 239 kcal
Rower:

Gdy łapa odpoczywa...

Czwartek, 6 listopada 2014 · dodano: 06.11.2014 | Komentarze 0

...nogi pracują ;-)
pobiegane:
dystans 3,31km, 0h31
5 min rozgrzewka ok 5-6km/h
20 min truchcik ok. 7km/h
6 min schłodzenie ok. 6-3km/h



Dane wyjazdu:
31.02 km 0.00 km teren
01:45 h 17.73 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

miasto

Środa, 5 listopada 2014 · dodano: 05.11.2014 | Komentarze 0

Na zdjęcie szwów, zakupy i na rehabilitację. Plaża na całego :) Jutro pewnie bez jazdy bo łapa domaga się odpoczynku.

5 listopada ... nie od uwierzenia :)



Dane wyjazdu:
32.36 km 0.00 km teren
01:42 h 19.04 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 682 kcal
Rower:złomek

no i są 3 dyszki :)

Wtorek, 4 listopada 2014 · dodano: 04.11.2014 | Komentarze 3

Nie musiałam długo czekać... plan, żeby do końca tyg. zrobić 30km okazał się zbyt mało ambitny ;-) 3 dyszki pękły następnego dnia. Łokieć trochę boli, ale jeździ mi się super. Zwłaszcza że pogoda letnia, słoneczko grzeje i aż żal siedzieć w domu. Jutro zdjęcie szwów po drugiej operacji, może będzie się wygodniej kręciło? ;-) Ciekawe tylko jak się wytłumaczę lekarzowi, że zamiast dozwolonych 10km w listopadzie mam ... 83 :)

Polityka pro-rowerowa pod Ikeą. To lubię :)



Dane wyjazdu:
26.95 km 0.00 km teren
01:27 h 18.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

wiosna!

Poniedziałek, 3 listopada 2014 · dodano: 03.11.2014 | Komentarze 0

Wiosna na całego :) Grzechem byłoby nie skorzystać... na rehabilitację prosto, ale powrót... hmm.. jakoś nie mogłam do domu dojechać, ciągle skręcało mi się w złą stronę :) Popołudniu jeszcze rundka do rodziców i nowy rekord dzienny :) Juppi! Endorfinki buzują :-DD

+ siłka na ręce/ rehab 0h40
Złomek w wersji wy-CIEŃ-owanej :)

coraz więcej fajnych, równych ścieżek




Dane wyjazdu:
24.03 km 0.00 km teren
01:21 h 17.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Rowerowa niedziela

Niedziela, 2 listopada 2014 · dodano: 02.11.2014 | Komentarze 0

i można powiedzieć że nowy rekord... Pierwszy raz po wypadku przekraczam dystans 20km ;-) Objeżdżanie z B. miasta, żeby zobaczyć postępy w budowie ścieżek rowerowych. Jeszcze jest trochę do zrobienia, ale odkąd jechałam tu ostatni raz sporo się zmieniło. Po drodze jeszcze zakupy. Cudownie jest kręcić przed siebie w słoneczku :)

Kolejny tydzień nie pozostawia wątpliwości co do sezonu biegowego... buty do biegania będą musiały jeszcze poczekać ;-)



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

1.XI

Sobota, 1 listopada 2014 · dodano: 02.11.2014 | Komentarze 0

Spacerowo, w sumie 11,04km - 1h44
Na rower niestety już czasu nie starczyło :(