Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

z Bartem

Dystans całkowity:27772.91 km (w terenie 6197.86 km; 22.32%)
Czas w ruchu:1326:27
Średnia prędkość:19.54 km/h
Maksymalna prędkość:72.40 km/h
Suma podjazdów:221617 m
Maks. tętno maksymalne:196 (105 %)
Maks. tętno średnie:175 (94 %)
Suma kalorii:537997 kcal
Liczba aktywności:560
Średnio na aktywność:49.59 km i 2h 48m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
14.02 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

miasto

Sobota, 22 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 0

Przedpołudnie: na złomku km:14,02

Parę spraw do załatwienia, noga boli nadal więc z obawą ruszam złomka, ale jest dobrze - ten mięsień najwyraźniej jest zbędny podczas jazdy w wyprostowanej pozycji :). Załatwiam co mam załatwić, zaglądam do rodziców i zmykam do domu bo wilgoć i paskudny zimny wiatr.



Dane wyjazdu:
25.41 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Muzyka dla uszu :)

Czwartek, 20 lutego 2014 · dodano: 20.02.2014 | Komentarze 0

Kilka spraw odkładanych z powodu braku czasu doczekało się wreszcie załatwienia. Przedpołudniowy złomking po mieście - 14,76km.
----------------------
Wieczorem B. jedzie do mamy z papierami, więc się podczepiam - w końcu tak rzadko mam szansę pojeździć w towarzystwie. Na szaraczku tym razem i w całkiem dobrym tempie, bo B. objeżdża rower przed sobotą. Uwielbiam granie opon MTB na asfalcie, muzyka dla uszu...
10,65km





Dane wyjazdu:
51.31 km 1.00 km teren
02:29 h 20.66 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max:161 ( 87%)
HR avg:131 ( 70%)
Podjazdy: 82 m
Kalorie: 911 kcal
Rower:szarak

najlepszy prezent na walę-tynki :)

Piątek, 14 lutego 2014 · dodano: 14.02.2014 | Komentarze 0

Najlepszy prezent na walę-tynki, czyli przejażdżka w towarzystwie. Chociaż nie miałam na dzisiaj żadnych szczególnych planów treningowych (od rana biegam jak z piórem i na rower się nie zanosi), okazało się, że mimo beznadziejnych perspektyw nawet "50" udało się wykręcić :)
Na szaraka wskoczyłam dopiero przed 15 - do załatwienia 2 sprawy w mieście i do tego na drugim końcu więc nie chce mi się tłuc złomkiem. Pod Wawelem dzwoni B. - dzisiaj wcześniej wyszedł z pracy, jedzie oglądać biathlonistki, zaraz startują... słowo do słowa i stwierdza, że biathlonistki dadzą radę bez niego, a na rowerze fajnie sobie pojeździć razem. Dzięki temu mam obstawę przy załatwianiu interesów, a później robimy sobie spontan pod wiatr do Tyńca (ale fajnie się za kimś powozić....). Trochę mnie odcina po drodze (ostatni posiłek 5 godzin temu) ale pyszne drożdżóweczki w Tyńcu dają radę. A potem jeszcze zakupy (chleb i pain du chocolat, mniam! - należy się!) i powrót.
Biathlonistki jednak nie dały rady, chociaż nie wiem czy by im wiele pomógł ;-)

Inwazja łabędzi pod opactwem w Tyńcu. Wystarczy podejść do brzegu a już cała wataha pruje wodę w nadziei na żarcie :)






Dane wyjazdu:
100.26 km 0.00 km teren
04:42 h 21.33 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max:155 ( 83%)
HR avg:132 ( 71%)
Podjazdy:213 m
Kalorie: 1677 kcal
Rower:szarak

"Zimowa" setka

Sobota, 8 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 3

Zimowa setka - temperatura w słońcu: 14,5 stopnia :) Tym razem w towarzystwie, jest nieco raźniej. Ruszamy wzdłuż Wisły na zachód (w planach Spytkowice, ale jest dosyć mokro i na moście w Łączanach nawrotka - przejazd na drugą stronę Wisły) i powrót pod wiatr. B. wraca do domu, a ja dokręcam jeszcze pętelkę po wałach dla ładnego, trzycyfrowego wyniku... Sporo bikerów na drogach, Axi pod Czernichowem, Spinoza na wałach...
Pogoda - zaskakująca. Cieszy całość przejechana bez przerw (jedynie kilka minut na bułeczkę pod elektrownią Łączany) i mimo zmęczenia w mięśniach chęć (i siła!) do jazdy dalej. Pościgało by się trochę ;-)

Czernichów z drugiej strony Wisły


Temperatury... baaaardzo zimowe ;-)

Wieczorna pętelka na wałach



Dane wyjazdu:
5.55 km 0.00 km teren
00:15 h 22.20 km/h:
Maks. pr.:27.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TACX

Regeneracyjnie na butach + TTS

Niedziela, 26 stycznia 2014 · dodano: 26.01.2014 | Komentarze 2

2 godzinny "spacerek" na zakończenie tygodnia regeneracji.
dystans: 10km w śniegu po kostkę...




Wieczorem lekki TTS:
15 minut, opór 3/10, cad. śr. 84, cad. max 102


Dane wyjazdu:
5.50 km 0.00 km teren
00:15 h 22.00 km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 330 kcal
Rower:TACX

TTS, spacer i basen

Sobota, 25 stycznia 2014 · dodano: 25.01.2014 | Komentarze 0

Poranny TTS:
15 min, opór 3/10, cad. śr 82, cad. max 91.

Później baaardzo mroźny spacerek. Miasto wymarłe - jeden rowerzysta, 3 biegaczy i rodzinka z pieskiem. Odczuwalna w okolicy -20.
dystans: 4,29km
czas: 45:43
hr śred: 99

Popołudniu 2-godzinna "drzemka" :) a wieczorem basen. Dzisiaj pływam z obstawą - na pływalni jest w sumie 6 osób - ja i 5 chłopa :)
70 długości - czyli 1,75km.
W mieście klęska żywiołowa, zima zaskoczyła drogowców...


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Beskidzki tydzień

Niedziela, 5 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 0

Lajtowy tydzień na zakończenie bazy1, więc odstawiam rower i jadę w ukochane Beskidy.... Zbiorczy wpis różnych górskich aktywności z kilku dni:

1.01.2014
zamiast "klasycznych" odwiedzin na Babiej - lajtowy spacer ze znajomymi...
dystans: 6,16km
czas: 1:53

2.01.2014
keep walking (nordic walking) ;-)
dystans: 7,25km
czas: 2:19

3.01.2014 - Polica - w osobnym wpisie

4.01.2014:
czas 1:54
dystans: 6,77km

5.01.2014
1/ czas 1:20, dystans: 4,72km
2/ czas: 00:49, dystans: 5km

Beskidy mocno jesienne...




Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Polica

Piątek, 3 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 0

Tydzień lajtowy, więc rower idzie w odstawkę. Zamiast tego wyprawa na Policę (a raczej bieg z przeszkodami), zielonym z Zawoi centrum, do skrzyżowania pod Krupową, na czerwony, przez Policę na Cyl Hali Śmietanowej i do żółtego na Mosorny. Wiatrołomy są przerażające, 3 lata temu jak byłam na Policy była zalesiona w całości... dzisiaj - płakać się chce jak się na to patrzy... Okazuje się, że w nogach są jakieś inne mięśnie niż tylko rowerowe ;-) Pogoda wciąż rozpieszcza.
czas ruchu: 3:00
czas całkowity: 5:47
dystans 20,01km

początek podejścia -zielony szlak



pierwsze wiatrołomy - zebrało pół lasu za jednym zamachem... :(


Taterki się też pokazały...



Polica.... kiedyś zalesiona... :(





Pomnik - pamiątka katastrofy samolotu na Policy



Dane wyjazdu:
13.24 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Siłka

Czwartek, 2 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 0

Siłka:
rower pionowy: 20 min - 8,24km, HR śred 126
orbitrek 20 min - 2,90km, HR sred 133
rower poziomy - 5km, śred HR 118
wioślarz - 60 powtórzeń

dodatkowo spacerek po Beskidach, 7,25km, czas 1:05, Hala Kamińskiego.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Spacer po świecie Tolkiena

Środa, 1 stycznia 2014 · dodano: 01.01.2014 | Komentarze 0

Spacer ze znajomymi, a jednak zaskakujący. Tradycyjnie wracając skądś na skróty przez las natrafiamy na budowle ze świata Tolkiena - najpierw jest Helmowy Jar (są nawet dzwony w wieży)


a później Rivendell



Tradycyjnie też kilka fotek z ukochanych Beskidów ...




czas: 1:53
dystans: 6,16km