Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nordic walking w bajkowej scenerii

Niedziela, 7 grudnia 2014 · dodano: 07.12.2014 | Komentarze 3

Niedziela bogata w obowiązki, ale znajdujemy chwilkę żeby wyskoczyć z tego śmierdzącego miasta na spacer. Biorę kijeczki, bo trening na łapę musi być! Zaskakuje nas bajkowa sceneria, drzewa przykryte są szadzią, na dole wciąż pełno jesiennych liści. Robimy kilka niestandardowych przejść (łącznie z przejściem do Burowa na przystanek ;-)) i wracamy do codziennego kieratu.

dystans: 7,36km
czas: 1h35





Wieczorem 20 min ćwiczeń siłowych. Łapa pracuje :)



Dane wyjazdu:
9.60 km 0.00 km teren
00:25 h 23.04 km/h:
Maks. pr.:28.00 km/h
Temperatura:
HR max:139 ( 75%)
HR avg:129 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 200 kcal
Rower:TACX

basen i cad 85+

Sobota, 6 grudnia 2014 · dodano: 06.12.2014 | Komentarze 3

Basen - 40min/ 68 długości = 1,7km
Trenażer (wpięta szoska): opór 2/10, założenie cad śr 85+, zrealizowane:)
cad śr 91/ max 98



Dane wyjazdu:
16.80 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:28.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max:163 ( 88%)
HR avg:129 ( 69%)
Podjazdy: 58 m
Kalorie: 582 kcal
Rower:złomek

miasto w zimowej szacie

Piątek, 5 grudnia 2014 · dodano: 05.12.2014 | Komentarze 1

Wczoraj totalne lenistwo (+ godzinny masaż, mrrr, przyjemnie). Dzisiaj kilka spraw do załatwienia w mieście. Część miasta już w zimowej szacie, część jeszcze na jesienno. To zasługa mgły - tam gdzie osiadła przyprószyło drobnym śnieżkiem. Chyba zima w tym roku będzie lepsza niż w zeszłym...
Na ścieżce dużo rowerowych śladów



Niestety sezon grzewczy zaczął się już na całego i prognozy zanieczyszczenia na weekend takie, że strach wyjść z domu. Zaczyna brakować skali... :( Trzeba się przyzwyczaić znów do jazdy w masce....




Dane wyjazdu:
17.64 km 0.00 km teren
01:00 h 17.64 km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max:165 ( 89%)
HR avg:135 ( 72%)
Podjazdy: 61 m
Kalorie: 534 kcal
Rower:złomek

miasto

Środa, 3 grudnia 2014 · dodano: 03.12.2014 | Komentarze 0

Kilka spraw do załatwienia w mieście, dobrze że pogoda nieco łaskawsza. Łapa nie współpracuje, ale fajnie, że udało pchnąć się pewne rzeczy do przodu.
Wieczorem 15 min ćwiczeń.


Dane wyjazdu:
28.19 km 0.00 km teren
01:00 h 28.19 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:126 ( 68%)
HR avg:107 ( 57%)
Podjazdy: m
Kalorie: 282 kcal
Rower:TACX

wieczorne trenażejro

Wtorek, 2 grudnia 2014 · dodano: 02.12.2014 | Komentarze 0

Cały dzień mocno zagoniony (tak to jest jak się robi 4-dniowy wypad w Beskidy), walczę z obowiązkami do 20. Potem wystarcza już tylko czasu na wieczorny trenażer. Mocno naciągana godzinka kręcenia bo łapa protestuje (chwyty ergonomiczne najwyraźniej nie są już ergonomiczne), ostatnie 15 min to walka z bólem. Planowałam dzisiaj trochę ćwiczeń siłowych, ale po kilku minutach odpuszczam, endoszkielet odmawia współpracy.
opór 2/10, cad sr 80, max 84


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Basen

Poniedziałek, 1 grudnia 2014 · dodano: 01.12.2014 | Komentarze 0

Nie tam gdzie zwykle, bo w Suchej Beskidzkiej (po załatwieniu spraw w zakładzie komunalnym). Na pływalni pusto (mam osobny tor) i od razu są efekty:
80 długości czyli 2km w 46minut. Nowy rekordzik, chyba nie do pobicia w miejskich warunkach, gdzie często się pływa po 4-5 osób na torze.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:433 m
Kalorie: 587 kcal
Rower:

Beskidzkie interwały

Niedziela, 30 listopada 2014 · dodano: 01.12.2014 | Komentarze 0

Nordic walking i beskidzkie interwały. Treningowo, w mocnym tempie i ze sporymi przewyższeniami. Nie ma że urlop ;-) Planowaliśmy co prawda Babią, ale jest strasznie zimno, więc rozgrzewamy się podejściem na Mokry Kozub (potem zejście na Markowe) i do góry na Kwiatek (i zejście na Składy). Na Mosornym już pracują armatki.

dystans: 9,72km
czas: 2h13

Niespotykane zjawisko - tęcza we mgle (promienie światła rozszczepiają się w kropelkach mgły)

Szadzią malowane - c.d.


Krajobrazy coraz bardziej zimowe....


Mosorny Groń i Pasmo Policy



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szadź

Sobota, 29 listopada 2014 · dodano: 01.12.2014 | Komentarze 0

Rano podjeżdżamy pokibicować na Funex, udaje się też zdobyć mapę pierwszej pętli na trasie rowerowej (do objechania na wiosnę).
Potem tradycyjna trasa przez Markowe Rówienki z odrobiną chaszczowania, bo postanawiamy sprawdzić taką jedną ścieżkę... Krajobrazy zimowe wszystko w szadzi (cudowne!), mgliście, wilgotno.

dystans: 6,38km
czas: 1h38

Szadź rzeźbi piękne kształty na drzewach i trawie. Okolicę porosły dziwne, białe rośliny o drobnych igiełkach...






Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:247 m
Kalorie: kcal
Rower:

Beskidy w zimowej krasie

Piątek, 28 listopada 2014 · dodano: 01.12.2014 | Komentarze 0

Dwa dni urlopu (pt i pon) robią nam w sumie miły czterodniowy wypad w Beskidy. Przyjeżdżamy dosyć późno na miejsce, ale i tak góry witają nas pięknymi widokami. Tylko krótki spacerek, bo trzeba się jakoś ogarnąć. I tak krajobrazy po prostu powalają, nie można oderwać oczu. Oddycham mroźnym powietrzem i wreszcie czuję że jestem w domu :)


dystans: 5,70km
czas: 1h18

Wieczorem jeszcze krótki marszobieg /Interwały biegowe - 7x/, bo zrobiło się dosyć mroźno i na dłuższe harce nie mam ochoty (wybieram grzańca i kominek ;-)).

dystans: 2,48km
czas: 0h26


Popołudniowa Babia

Wzorek śniegowy na dachu - wygląda jak świąteczna ozdoba :)

Z widokiem na całe pasmo



Dane wyjazdu:
6.42 km 0.00 km teren
00:22 h 17.51 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

mały rekordzik

Czwartek, 27 listopada 2014 · dodano: 27.11.2014 | Komentarze 0

.. a cieszy. Po raz pierwszy po wypadku przekraczam 70 długości na basenie i robię 1,8km! Co prawda potem łapa boli jak diabli, a ręce trzęsą się pod prysznicem, ale co tam. Grunt to dobra motywacja -  mam na torze dwóch panów, jednego gonię, przed drugim uciekam. No i od razu wynik jest :) Pierwsze długości wchodzą gładko, po "50" łapa zaczyna boleć, zwalniam. 78 sprzed wypadku na razie poza zasięgiem.
Dojazd rowerem.

dystans: 1,8km /72 długości/
czas: 0h44
podobno aż 448 kcal :)