Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2015

Dystans całkowity:398.41 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:27
Średnia prędkość:23.99 km/h
Maksymalna prędkość:53.00 km/h
Suma podjazdów:1968 m
Maks. tętno maksymalne:167 (90 %)
Maks. tętno średnie:150 (81 %)
Suma kalorii:10945 kcal
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:19.92 km i 0h 49m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
8.82 km 0.00 km teren
00:20 h 26.46 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg:122 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: 145 kcal
Rower:TACX

TS2, cad 90+

Środa, 18 lutego 2015 · dodano: 18.02.2015 | Komentarze 0

TS2 cad 90+
1/10
cad 91/ 96
Kategoria trening, trenażer


Dane wyjazdu:
20.44 km 0.00 km teren
00:55 h 22.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:140 ( 75%)
HR avg:116 ( 62%)
Podjazdy: m
Kalorie: 448 kcal
Rower:TACX

technikalia

Wtorek, 17 lutego 2015 · dodano: 18.02.2015 | Komentarze 0

technikalia 1/10, cad 77/83
- izolowanie nogi S1 10x 0,5min
- TS1 50min

spacer W2
czas 0h26
dystans 2,34km


Dane wyjazdu:
20.20 km 0.00 km teren
00:50 h 24.24 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:126 ( 68%)
HR avg:114 ( 61%)
Podjazdy: m
Kalorie: 360 kcal
Rower:TACX

Poniedziałkowo leniwie

Poniedziałek, 16 lutego 2015 · dodano: 18.02.2015 | Komentarze 0

trenażer 1/10 W1
cad 84 / 89

spacer W1
dystans 2,19km
czas 0h36


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:10.0
HR max:167 ( 90%)
HR avg:150 ( 81%)
Podjazdy:103 m
Kalorie: 731 kcal
Rower:

I Krakowski Bieg Antysmogowy

Niedziela, 15 lutego 2015 · dodano: 15.02.2015 | Komentarze 2

Impreza zacna i warta udziału, jako że jej celem jest zwrócenie uwagi na problem smogu w mieście. Dzisiaj rano też nie da się oddychać, jest 700% normy uznanej jako bezpieczna dla człowieka. To dodatkowo motywuje, żeby wziąć maski i dołączyć do innych, którzy też chcą pokazać że dla nich to problem. Bo problem jest duży, pogoda piękna, słońce grzeje, a lekarze zalecają nie otwieranie okien i nie wychodzenie z domu (a już na pewno nie na rower lub bieganie). Jak żyć w takim mieście? :(



Sam bieg to raczej marszobieg, na wąskich alejkach trochę się korkuje, gdy kilkaset osób w maseczkach przeciwpyłowych biegnie na raz. Trasa przez Planty, Rynek, okolice siedziby naszych wspaniałych włodarzy, aż pod Wawel, który dzisiaj ledwo co widać zza chmury pyłu wiszącej w powietrzu. Do biegu dołączona jest petycja do władz o szybkie zajęcie się problemem. Mam nadzieję, że coś się poprawi, bo w masce biega się raczej kiepsko...


bieg:
dystans: 5,30km (+ rozgrzewka 0,6km)
czas: 0h47

Uwaga zły piec

Wawel ledwo co widać..

...podobnie jak kościół mariacki

strona wydarzenia na FB - https://www.facebook.com/KrakowskiBiegAntysmogowy?...


Po biegu szybki obiad i leniwy spacerek regeneracyjny w Lesie Zabierzowskim. Na drodze lodowisko, więc dodatkowo "trening" równowagi ;-) Fajnie, bo spotykamy rowerowych znajomych z kijeczkami :)

dystans: 5,49km
czas: 0h58


Prace porządkowe trwają mimo zimy



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:12.0
HR max:148 ( 80%)
HR avg:103 ( 55%)
Podjazdy:278 m
Kalorie: 753 kcal
Rower:

Włóczęga po Jurze

Sobota, 14 lutego 2015 · dodano: 15.02.2015 | Komentarze 3

Nordicowa sobota (jak zwykle ostatnio). Tym razem wyjazd w Jurę. Nie wiem jak mój organizm da sobie radę po tym ekspresowym powrocie do aktywności po chorobie, ale okazuje się, że nie jest źle. Plan jest taki, żeby obejrzeć okoliczne skałki, które na rowerze zawsze zostawia się gdzieś z tyłu.

Rzeczka Minóżka, tuż u swojego źródła


Startujemy z Rodaków i ruszamy najpierw w kierunku Góry Świniuszki. Na początek oczywiście falstart - ślepa ulica, ale co tam, na pewno będzie przejście przez las... No i zawracamy po 150m, bo kończy się czyimś podwórkiem. Później już bez pomyłek w obranym kierunku, Niestety, szybko okazuje się, że nie będzie to spacerek - w lesie zalega sporo mokrego, ciężkiego śniegu, buty zapadają się do kostek, czasami nie zapadają w ogóle; trening na siłę w nogach jak się patrzy.

Zima nie odpuszcza...

Przystanek w Żelazku, śniegu nie brak

Świniuszkę obchodzimy czarnym szlakiem by później zejść do Żelazka i stamtąd, już nieco na dziko, ruszyć w kierunku Wielkiego Grochowca, gdzie zamierzamy zjeść drugie śniadanie. Co prawda byliśmy już tam, ale pełne słońce i piękne widoki na wszystkie strony świata kuszą niepomiernie :) Wspinamy się na szczyt i wyciągamy bułeczki. Mrrr, nie zamieniłabym tego na żadne pięciogwiazdkowe restauracje. Kilka łyków herbaty z termosika i można iść dalej.

Grochowiec - miejsce naszego popasu


W stronę błękitu nieba

Rysy? Nieee, Grochowiec :) Całe 486m npm :)


Nieco inną drogą docieramy z powrotem do Żelazka i chociaż początkowo plan był ambitniejszy już myślimy o powrocie do domu. Mokry śnieg skutecznie przemacza wszystkie buty, a my od prawie 2 godzin brodzimy w tej kaszy po kostki. Po drodze zahaczamy o Centrum Turystyki Aktywnej - na budynku wisi mapa ścieżek na biegówki, więc jednak zrealizowali ten projekt! Od razu żal że nie mamy ich ze sobą. Tory są wyznaczone, śnieg ciężki, ale dało by się jeszcze poczłapać. Tym bardziej że na trasie nie raz idziemy równolegle do biegówkowiczów.

Mimo odwilży tory trzymają się całkiem dobrze...

Mapka


Powrót rowerowym niebieskim do Rodaków. Po drodze oglądamy jeszcze kościółek z XVI w, jeden z wielu na Szlaku Architektury Drewnianej. Aż żal wracać do domu...

dystans: 12,95km
czas: 3h25
czas ruchu: 2h25
przewyższenia 278m


Kościółek w Rodakach

Kategoria inne sporty, z Bartem


Dane wyjazdu:
24.50 km 0.00 km teren
01:00 h 24.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:136 ( 73%)
HR avg:121 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: 353 kcal
Rower:TACX

Powrót do treningów

Piątek, 13 lutego 2015 · dodano: 14.02.2015 | Komentarze 3

Dzisiaj już trochę lepiej ze zdrowiem, trening na dwie raty (z krótką przerwą na uzupełnienie zapasów wody)
W1 - 1/10 (cad 85+)
cad 93/ 85
Kategoria trening, trenażer


Dane wyjazdu:
17.62 km 0.00 km teren
00:40 h 26.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:147 ( 79%)
HR avg:127 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 279 kcal
Rower:TACX

chorobowo 2

Czwartek, 12 lutego 2015 · dodano: 13.02.2015 | Komentarze 0

Samopoczucie czwartkowe już znacznie lepsze. Środa pełna obowiązków, więc przymusowo kolejny dzień bez-treningowy (wracam do domu po 22 i padam, nie ma szans na wykrzesanie jakichkolwiek sił). W czwartek kolejne podejście. Tętno sprawuje się znacznie lepiej, trzyma I strefę nawet na cięższym przełożeniu. Chociaż bez wiatraka starcza sił (i potu) jedynie na 40min.
trening mieszany, opór 1/10
w1 (ok. 0h15)
niskie w2 (ok. 0h25)
cad 97/82

Co ciekawe w moim przypadku rower jest najlepszym lekarstwem na katar i kaszel - jak zaczynam kręcić wszystko znika jak ręką odjął :) Ciekawi mnie też ile kaszlu wynika z choroby, a ile z syfa w powietrzu. Bo biorąc pod uwagę ilość smogu w ostatnich dniach to wcale nie jest różowo (ba, jest nawet fioletowo).  Powietrze bardzo niezdrowe, czyli co? Mam przestać oddychać?
Ech, szykują się kolejne treningi w domu przy oczyszczaczu powietrza. Tęsknię do lasu.. :(


Kategoria trenażer, trening


Dane wyjazdu:
3.75 km 0.00 km teren
00:10 h 22.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:138 ( 74%)
HR avg:123 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 69 kcal
Rower:TACX

chorobowo

Wtorek, 10 lutego 2015 · dodano: 13.02.2015 | Komentarze 0

W końcu i mnie dopadł jakiś wirus. Po treningowej przerwie poniedziałkowej poświęconej na produkowanie zasmarkanych chusteczek higienicznych i udział w konkursie "komu bardziej charczy w płucach" próba na trenażerze. Nie mogę utrzymać się w I strefie, co znaczy że organizm jeszcze walczy. A niech sobie walczy w spokoju...
opór 1/10, cad 79/87
Kategoria trenażer, trening


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg:107 ( 57%)
Podjazdy:266 m
Kalorie: 488 kcal
Rower:

Nordic z bałwanami - Las Zabierzowski / S2

Niedziela, 8 lutego 2015 · dodano: 08.02.2015 | Komentarze 3

Przedpołudniowe łażenie z kijkami po Lesie Zabierzowskim i spotkania z bałwanami :) Po nocnych opadach śniegu wszystko tonie w białym puchu.

dystans: 10,73km
przewyższenie: 266m
czas 2h08


Man in black

sypnęło przez noc

bałwany


Zimowo

Kategoria inne sporty, z Bartem


Dane wyjazdu:
16.70 km 0.00 km teren
00:40 h 25.05 km/h:
Maks. pr.:27.00 km/h
Temperatura:
HR max:151 ( 81%)
HR avg:135 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 332 kcal
Rower:TACX

TS2/ W2

Sobota, 7 lutego 2015 · dodano: 08.02.2015 | Komentarze 0

Krótkie kręcenie między sobotnimi obowiązkami a wieczorną imprezą
opór 2/10, TS2 (cad 85+), W2
cad 92/86

Kategoria trenażer, trening