Info

avatar Ten blog sportowy prowadzi mandraghora z miasteczka Z. Odkąd zaczęłam go pisać przejechałam 59728.14 kilometrów. Więcej o mnie. Strava


button stats bikestats.pl




button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mandraghora.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

trening

Dystans całkowity:38111.61 km (w terenie 5940.05 km; 15.59%)
Czas w ruchu:1695:25
Średnia prędkość:21.71 km/h
Maksymalna prędkość:67.80 km/h
Suma podjazdów:221439 m
Maks. tętno maksymalne:184 (99 %)
Maks. tętno średnie:171 (92 %)
Suma kalorii:681890 kcal
Liczba aktywności:985
Średnio na aktywność:38.73 km i 1h 51m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
23.71 km 2.00 km teren
01:04 h 22.23 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max:165 ( 89%)
HR avg:145 ( 78%)
Podjazdy:151 m
Kalorie: 564 kcal
Rower:szarak

No smogging please...

Czwartek, 13 lutego 2014 · dodano: 13.02.2014 | Komentarze 0

Jakoś dzisiaj zimno... poza tym dramatyczny smog powyżej norm, dlatego też tylko krótki, godzinny wypad w masce, akurat pod wytrzymałość siłową. Próbuję wspiąć się na górki powyżej tego całego syfa, ale i tak jest go za dużo.

Chmura syfa nad miastem jest widoczna z daleka


krajobraz księżycowy, siada mgła na wieczór



Dane wyjazdu:
13.07 km 0.00 km teren
00:35 h 22.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 324 kcal
Rower:TACX

Bike & Run

Środa, 12 lutego 2014 · dodano: 13.02.2014 | Komentarze 0

Za oknem pogoda jeszcze "lepsza" niż wczoraj - od rana wali śnieg z deszczem...

TTS: cel: utrzymać cad ok. 85
35 min, opór 4/10
cad max 92
cad śr. 84
hr max 116, hr śred 110

Marszobieg
25 min,
dystans 3,08km
hr śred 124
hr max 152




Dane wyjazdu:
10.90 km 0.00 km teren
00:30 h 21.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TACX

TTS

Wtorek, 11 lutego 2014 · dodano: 11.02.2014 | Komentarze 0

Od rana leje aż pluszcze na parapecie... dobry moment na zrobienie zaniedbanego TTS-a, który dzisiaj jednak jakoś słabo wychodzi...
cad. śr 83, ca max 105, opór 3/10


Kategoria trening, trenażer


Dane wyjazdu:
5.44 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Miasto + basen

Wtorek, 11 lutego 2014 · dodano: 12.02.2014 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
50.96 km 0.00 km teren
02:22 h 21.53 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max:159 ( 85%)
HR avg:127 ( 68%)
Podjazdy:289 m
Kalorie: 836 kcal
Rower:szarak

Słonecznie

Poniedziałek, 10 lutego 2014 · dodano: 10.02.2014 | Komentarze 0

Po wczorajszym wypoczynku nogi same rwą się do kręcenia. Wyjeżdżam na pętelkę północną długą, potem dokręcam jeszcze dwa razy dol. Dłubni i gubię się w Węgrzcach (zazwyczaj jadę tu od drugiej strony), więc muszę zawrócić. Mocno wieje - wyłączam audiobooka jak jadę na zachód, bo nic nie słyszę w słuchawkach, trzeba też się dobrze napracować by kręcić pod wiatr. Wychodzi przyjemny trening, a i kolana przestały boleć. Tętno - leniwe. Pozytywnie :)

10 luty. Nie do uwierzenia wręcz...

Kategoria 50km -100km, trening


Dane wyjazdu:
13.77 km 0.00 km teren
00:40 h 20.66 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max:141 ( 76%)
HR avg:116 ( 62%)
Podjazdy: 43 m
Kalorie: 241 kcal
Rower:szarak

Rege

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 0

Krótkie rege - 40 minut, kolejna niedziela, gdzie słabo stoję z czasem :( Tempo emeryckie, dokładnie udaje się utrzymać I strefę - chyba po raz pierwszy w życiu ;-)
Pogoda - cudowna po prostu. Ciepło, przyjemnie, coraz mniej wody na drodze :) Byle tak dalej.
Kategoria do 50km, miasto, trening


Dane wyjazdu:
100.26 km 0.00 km teren
04:42 h 21.33 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max:155 ( 83%)
HR avg:132 ( 71%)
Podjazdy:213 m
Kalorie: 1677 kcal
Rower:szarak

"Zimowa" setka

Sobota, 8 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 3

Zimowa setka - temperatura w słońcu: 14,5 stopnia :) Tym razem w towarzystwie, jest nieco raźniej. Ruszamy wzdłuż Wisły na zachód (w planach Spytkowice, ale jest dosyć mokro i na moście w Łączanach nawrotka - przejazd na drugą stronę Wisły) i powrót pod wiatr. B. wraca do domu, a ja dokręcam jeszcze pętelkę po wałach dla ładnego, trzycyfrowego wyniku... Sporo bikerów na drogach, Axi pod Czernichowem, Spinoza na wałach...
Pogoda - zaskakująca. Cieszy całość przejechana bez przerw (jedynie kilka minut na bułeczkę pod elektrownią Łączany) i mimo zmęczenia w mięśniach chęć (i siła!) do jazdy dalej. Pościgało by się trochę ;-)

Czernichów z drugiej strony Wisły


Temperatury... baaaardzo zimowe ;-)

Wieczorna pętelka na wałach



Dane wyjazdu:
29.85 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:złomek

Miasto

Piątek, 7 lutego 2014 · dodano: 07.02.2014 | Komentarze 0

Po wczorajszym taplaniu się w błocie dzisiaj nie chce mi się zbytnio wychodzić - godzina jazdy jest równoznaczna z drugą na czyszczenie roweru, mieszkania i się :).
Zresztą "szewski" piątek, więc może nie kusić losu? Kilka spraw na mieście, wieczorem pluskanie się w basenie.

+nd (6,89km)
Kategoria do 50km, miasto, trening


Dane wyjazdu:
17.22 km 1.50 km teren
00:51 h 20.26 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max:159 ( 85%)
HR avg:126 ( 68%)
Podjazdy: 59 m
Kalorie: 355 kcal
Rower:szarak

Leniwie

Czwartek, 6 lutego 2014 · dodano: 06.02.2014 | Komentarze 4

Rany, ale syf... utaplałam się jak świnia. Niecała godzinka jazdy, a ciuchy wszystkie do prania, a rower do czyszczenia. Odechciewa się :(

Regeneracyjne żarełko przynajmniej dobre  :)


Kategoria do 50km, miasto, trening


Dane wyjazdu:
50.95 km 0.00 km teren
02:18 h 22.15 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max:163 ( 88%)
HR avg:140 ( 75%)
Podjazdy:177 m
Kalorie: 992 kcal
Rower:szarak

Z halnym w twarz

Środa, 5 lutego 2014 · dodano: 06.02.2014 | Komentarze 0

Mimo, że mam wypoczywać, żadna siła nie utrzyma mnie w domu, jeśli w lutym na termometrze robi się nagle 10 stopni :) Wyjazd na wschód, na początek ponad 20km z halnym w twarz, a kiedy już mi się odechciewa, nawrotka i od razu średni wzrasta. Bardzo przyjemna jazda, w końcu jedna para spodni, lżejsza kurtka i paluszki dojeżdżają w stanie nie-odmarzniętym. Tempo akurat takie na dłuższą trasę, udało się utrzymać mimo wiatru.

Dworek w Branicach stoi, chociaż płot im się posypał ;-)